wtorek, 9 września 2014
Prolog
Ludzie mówią że Bóg stworzył wszystko. W tym akurat mają rację, jednak pominęli jeden mały szczegół Bóg stworzył trzech pierwszych ludzi. Adama i Ewe pewnie już znacie, ale istniała a raczej istnieje jeszcze jedna Amelia.
Gdy trójka ludzi zjadło owoc z drzewa zakazanego a Bóg ich wygnał Amelia szybko sięgnęła po owoc z drzewa nieśmiertelności. Bóg wściekły jej czynem nazwał Amelie miłością ponieważ tak kochała życie, że mogła zrobić wszystko, uwięził ją po drugiej stronie świata i kazał strzec istot nadprzyrodzonych i światem ludzi. Jednak dał jej moc, magię. Czy on stworzył istoty nadprzyrodzone? Tak. Byli to można powiedzieć nieudani ludzie.
Miłość powoli nie dając sobie rady stworzyła cztery siostry: Kłamstwo, Przyjaźń, Strach i Zazdrość, oraz pięciu braci: Nienawiść, Smutek, Cierpienie, Radość i najgorsze z uczuć - Śmierć.
Wszyscy zasiadali na tronie w świecie istot nadprzyrodzonych, jednak po pewnym czasie Zazdrość była zazdrosna o siostrę, zastanawiała się dlaczego to ona rządzi całym światem? Więc wypuściła tak zwane 'potwory' na ziemię. Miłość nie mogła sprowadzać każdego oddzielnie lecz ukryła ich można powiedzieć pod maskami. Nikt nie widział ich prawdziwej twarzy.. i tak już zostało.
Jednak nie można się oduczyć starych nawyków. Wilkołaki w czasie pełni pokazywali swoje psie oblicze, wampiry bez błogosławieństwa śmierci paliły się w słońcu, duchy w godzinę śmierci po prostu znikały największy problem był z demonami. Demony to duchy które można powiedzieć są inne, w godzinie śmierci zabijają. Czasem nawet o tym nie wiedzą. Śmierć nazywa to chorobą duchów, jego głównym zajęciem jest znalezienie demona i zamknięcia do w piekle do puki nie wyzdrowieje, ale nawet śmierć nie widział wszystkich demonów, więc obdarował tą mocą ludzi, oczywiście nie wszystkich. Raz na jakiś czas rodził się taki człowiek był nazywany Widocznym w cieniu. Niedługo potem gatunek Widocznych zgasł, rodziło się ich mniej a potem całkiem znikli a na świecie zostały demony które porywały dusze ludzkie. Aż do czasu kiedy znaleźli mnie..... Widoczną w Cieniu!
Proszę o szczere opinie, jeśli są jakieś błędy to bardzo przepraszam :*
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Świetne <3
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać :-*
UsuńGenialne biorę się za kolejny rozdział :D
OdpowiedzUsuńPowinnam skomentować wcześniej, ale nie miałam na to czasu. Teraz mam bardzo dużo czasu i skoro nie mam co z nim zrobić pozostaje mi nadrobienie zaległości w blogach, które w pewien sposób mnie zaciekawiły.
OdpowiedzUsuńTwój prolog porusza moją ulubioną tematykę jeśli chodzi o książki, blogi i wszelkiego rodzaju teksty... fantastyka, to coś co uwielbiam, ale dość o mnie. Początek jest jasny a osoby, które go czytają od razu rozumieją, o co chodzi, jednak jeśli mam się bardziej wgłębiać i oceniać powiedziałabym, że prolog skrywa pewnego rodzaju tajemnicę, której nie mogę określić.
Hmm... jeśli chodzi o szczere opinię proponuję przeczytać parę razy post zanim się go opublikuje, to pomoże zminimalizować wszelkie błędy jakie się w nim znajdą. Mówię to aby Ci pomóc a nie w jakiś sposób obrazić. Co jeszcze... najbardziej mnie razi w oczy stwierdzenie: „można powiedzieć”, które przewija się w tekście jeśli mam być dokładna 2 razy... wszystko byłoby w porządku, gdyby nie fakt, że tekst jest krótki i nie chcę być uznana za wredną jeśli to zauważyłam... ja tak z dobrego serca, naprawdę ;) Jeszcze jedna kwestia a raczej błąd, ewentualnie literówka „kazał strzec istot nadprzyrodzonych i światem ludzi” świata* To byłoby na tyle jeśli chodzi o mój dokładny komentarz odnośnie prologu, mam szczerą nadzieję, że troszeczkę pomogłam bo moim zdaniem takie uwagi pomagają w dążeniu do lepszego pisania, ale oczywiście możesz mieć na ten temat sprzeczne odczucia.
Pozdrawiam cassty ;)
chciałabym cię również zaprosić do siebie last-avenger.blogspot.com